Spis treści

Mniej nie znaczy gorzej

Mimo że LinkedIn daje sam w sobie wielkie możliwości, to nie można powiedzieć tego samego o formach reklam. Dla jednych może być to wada, inni dostrzegają w tym plusy. Głównym z nich jest łatwość w budowaniu kampanii na własną rękę. Brak skomplikowania i okrojone możliwości nie przytłoczą początkującego samouka, który będzie chciał wystartować ze swoją pierwszą kampanią.

Poznaj typy reklam na LinkedIn

LinkedIn proponuje nam cztery formy reklamy na swojej platformie:

  • wpisy sponsorowane (aktualizacje) - są to teksty, grafiki, karuzele oraz filmy wyświetlające się w feedzie pomiędzy postami zwykłych użytkowników. Możemy skierować je do konkretnej grupy docelowej oraz ustawić ich promowanie. Ważną kwestią w odróżnieniu od Facebook Ads jest fakt, że na LinkedIn nie ma limitu dotyczącego ilości tekstu umieszczonego w reklamie. Jego obszar zupełnie nie wpływa na decyzję o zatwierdzeniu promowania przez portal. Ciekawą opcją przy sponsorowanych aktualizacjach jest również możliwość reklamowania tzw. dark postów, czyli wpisów, które nie zostały opublikowane na tablicy profilu.

  • reklamy tekstowe - wyświetlają się użytkownikom po prawej stronie panelu przeglądania. Mogą zawierać 25 znaków w nagłówku oraz 75 znaków w tekście. Aby chociaż trochę zwracały na siebie uwagę, istnieje możliwość okraszenia tych kilku słów małą grafiką bądź logo firmy o wymiarze 50x50 pikseli. Dostępne są aż 4 rodzaje reklam tekstowych, różniące się wielkością oraz kształtem grafiki - kwadratowy, wysoki, poziomy oraz długi. Niestety jest jeden mankament. Wszystkie reklamy tekstowe wyświetlają się tylko w przeglądarkach na komputerze. Nie oszukujmy się, ze względu na umiejscowienie oraz niewielki rozmiar obrazów, reklamy tego typu są mało widoczne. Czy mogą więc być skuteczne? Jasne! Ich naturalność przekłada się na lepsze wyniki w kampanii, a to wszystko za sprawą bardziej świadomych kliknięć.

  • sponsorowane wiadomości InMail - to nic innego jak wiadomości przesłane na skrzynkę odbiorczą użytkowników, przypisanych do naszej grupy docelowej. Mają one postać informacji wysłanej z prywatnego profilu z załączonym przyciskiem call to action oraz banerem reklamowym.

  • LinkedIn Dynamic Ads - jest to reklama displayowa, która wykorzystuje dane z profilu użytkowników, aby odpowiednio ją spersonalizować.

format linkedin

Pierwsze kroki w świecie reklamy na LinkedIn

Aby utworzyć reklamę, potrzebujesz tak naprawdę dwóch profili:

  • prywatnego konta,
  • konta swojej firmy.

Kluczowe jest połączenie ich ze sobą. Tylko wtedy będziesz mógł tworzyć reklamy i sprawnie zarządzać profilem firmy. Nie zapomnij także o dodaniu karty kredytowej do swojego konta firmowego - w przeciwnym razie z kampanii nici.

Następnym krokiem będzie założenie konta w Menedżerze Kampanii - musisz powiązać je z kontem swojej firmy. Pamiętaj także o ustawieniu odpowiedniej waluty. Niestety na LinkedIn nie ma jeszcze polskich złotówek. Zastanów się dobrze, czy wolisz płacić w euro czy dolarach, bo podjętej decyzji nie będziesz mógł już później zmienić.

Kiedy udało Ci się już przebrnąć przez wszystkie organizacyjne kroki, możesz przejść do tworzenia swojej pierwszej kampanii.

Ustawianie reklam - czas start!

Przejdź do panelu zarządzania kampaniami i wybierz swoje konto reklamowe. Kiedy wybierzesz opcję odpowiednią dla Twojej firmy, wpisz nazwę kampanii oraz ustaw odpowiedni język. Zaznaczenie okienka "chcę pozyskać nowych obserwujących moją stronę firmową lub markę" spowoduje, że przy reklamie pojawi się przycisk "Obserwuj".

W następnym etapie będziesz musiał wybrać, który wpis chcesz promować. Możesz reklamować jeden z tych opublikowanych wcześniej bądź stworzyć zupełnie nową reklamę. Przemyśl dobrze tekst, który umieszczasz oraz użyj interesujących grafik.

Do zatwierdzenia gotowej kampanii pozostało już tylko określić grupę docelową oraz budżet, o czym piszemy w dalszej części artykułu.

Biznesowy target

LinkedIn pozwala na szczegółowe określenie odbiorcy Twojej kampanii. Oprócz podstawowych kategorii jak płeć, wiek czy lokalizacja, znajdziesz tutaj wiele innych wyróżników, dzięki którym dokładnie wskażesz swoją grupę docelową. Są to m.in.:

  • nazwa firmy - dzięki reklamie na LinkedIn jesteś w stanie dotrzeć do osób z konkretnej firmy oraz wykluczyć te, z którymi już się kontaktowałeś,

  • wielkość firmy - celujesz w firmy zatrudniające ponad 20 osób? No problem. LinkedIn daje Ci możliwość trafienia do przedsiębiorstw o konkretnej wielkości, wyrażonej w liczbie pracowników,

  • stanowisko - możesz zawęzić swoje poszukiwania do konkretnych pozycji zajmowanych w pracy,

  • branża - zmniejsz obszar swoich odbiorców do konkretnej dziedziny na rynku. Nie musisz reklamować się wszystkim, skoro Twoim TG jest np. branża IT,

  • umiejętności - czyli wszystko to, czego oczekujemy od konkretnych osób,

  • grupy dyskusyjne - poświęć chwilę na zapoznanie się ze społecznością. Na pewno osoby, do których chcesz dotrzeć, poruszają się w tych samych kręgach i udzielają się w podobnych grupach,

  • Dzięki targetowaniu na LinkedIn możesz także dotrzeć do osób, które nie znajdują się bezpośrednio w Twojej grupie docelowej, ale wykazują podobne aktywności. Być może niedługo wejdą w kręgi Twojego targetu, dlatego daj im się zauważyć już teraz.

Chcesz maksymalnie zawęzić krąg swoich odbiorców? Nie ma problemu, jednak pamiętaj, że LinkedIn nie wypuści Twojej kampanii, kiedy grupa docelowa nie będzie liczyć przynajmniej tysiąca osób. Zalecane są jednak znacznie większe społeczności, tj. 60-600 tysięcy przy reklamach tekstowych oraz 300 tysięcy przy wpisach sponsorowanych. Skąd możesz dowiedzieć się o tym, do jak dużej grupy trafiasz ustawiając kampanię? Każde dodanie nowego kryterium zmienia liczbę wyświetlaną po prawej stronie panelu (tzw. spodziewana grupa odbiorców).

Dzięki reklamom na LinkedIn możesz również śledzić swoich potencjalnych klientów, którzy odwiedzili już Twoją witrynę internetową. Wymaga to jednak wcześniejszej instalacji Insight Tagu na stronie.

prognoza linkedin



Koszty - ustawianie budżetu

Budżet to jedna z kwestii, które najbardziej interesują osoby zastanawiające się nad rozpoczęciem kampanii na LinkedIn. Jak to wygląda? Na pewno ta platforma pochłania więcej funduszy niż reklama na Facebooku. Ale po kolei.

  1. Budżet dzienny - to maksymalna kwota, jaka zostanie wydana w trakcie dnia. Kiedy wyczerpią się fundusze ustawione w tej puli, kampania zostanie zatrzymana i wznowi się dopiero w dniu następnym.
  2. Budżet całkowity - to środki przeznaczone na cały czas trwania kampanii. Po wykorzystaniu całej kwoty reklama zostanie zakończona.
  3. Stawka - jest to kwota, którą chcesz zapłacić za każdą aktywność. Możesz ustawić ją automatycznie bądź ręcznie. W pierwszym wariancie reklama rozliczana jest za wyświetlenia. Natomiast własnoręcznie ustawioną stawkę można rozliczać w kilku opcjach:
  • CPC - za każde kliknięcie,
  • CPM - koszt 1000 wyświetleń,
  • CPV - koszt wyświetlenia wideo.

InMail - koszt za wiadomość

Wiadomości sponsorowane rządzą się innymi prawami. Jak się je rozlicza? Na podstawie zasady kosztu za wysłanie, czyli tzw. CPS. Wydatki, które ponosisz odzwierciedlają liczbę dostarczonych wiadomości prywatnych. W tym przypadku także Ty ustalasz maksymalną stawkę. Na początku ustaw nieco wyższą niż ta sugerowana przez serwis, aby zapewnić swojej reklamie lepszą pozycję w licytacji. Możesz spotkać się również ze stwierdzeniem, że LinkedIn działa na zasadzie aukcji drugiej ceny. Co to oznacza? Jeśli wygrasz licytację, zapłacisz drugą wylicytowaną kwotę.

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o...?

LinkedIn określa minimalne kwoty, które są wymagane do rozpoczęcia kampanii. Należą do nich:

  • 10 USD na dzienny budżet kampanii,
  • 10 USD na całkowity budżet kampanii,
  • 2 USD - kwota dla kampanii CPC i CPM bądź reklam tekstowych.

Portal pobiera opłaty tylko za rzeczywistą wartość, którą generuje reklama. Po wykorzystaniu limitu platforma ściąga opłaty okresowo za kliknięcia lub wyświetlane reklamy. Możesz wyłączyć je ręcznie, natomiast jeśli tego nie zrobisz, pieniądze będą pobierane do końca okresu trwania kampanii.

budżet linkedin

Cele kampanii - nowe podejście do reklam

LinkedIn wprowadził niedawno nową wersję tworzenia reklam, opierającą się na celach kampanii. Do wyboru w panelu reklamowym na starcie będziesz miał:

  • odwiedziny witryny - kampania będzie nastawiona na zwiększanie ruchu na Twojej stronie,
  • zainteresowanie - reklama ukierunkowana na zwiększaniu świadomości i reakcji wokół Twoich działań.

W przyszłości dodane zostaną także kampanie nastawione na świadomość marki oraz konwersje witryny.

Akcja optymalizacja

Przygotuj kilka wariantów grafik oraz tekstów. Mając porównanie, jesteś w stanie stwierdzić, co przyjmuje się lepiej wśród odbiorców oraz która reklama jest mocniej klikana. Warto też pobawić się stawkami za kliknięcia, budżetem dziennym czy czasem emisji. Pamiętaj o tym, żeby działać z głową. Nieumiejętne korzystanie z kampanii może doprowadzić do sytuacji, że wydasz więcej niż zaplanowałeś.

Monitorowanie

Platforma udostępnia narzędzia, dzięki którym zmierzysz wyniki z prowadzonych kampanii. Używaj tzw. Insight Tagu, który umieszczony na Twojej stronie docelowej pozwoli Ci śledzić konwersję np. z dokonanych zakupów na witrynie. Dzięki monitorowaniu wyników poprawisz swoją efektywność oraz lepiej dopasujesz kampanię do grupy docelowej.

Reklama na LinkedIn - gra warta świeczki?

Reklamy na LinkedIn ze względu na specyfikę portalu to korzystny sposób na pozyskiwanie wartościowego klienta. Serwis pozbawiony jest luźnych treści, co pozwala na utrzymanie tonu biznesowego oraz nawiązywanie nowych branżowych relacji. Mimo tego, że reklamy na LinkedIn są nawet trzykrotnie droższe w porównaniu do innych mediów społecznościowych, miejmy świadomość, że w tym wypadku płacimy za wysoką jakość związaną z naszymi odbiorcami, dlatego zdecydowanie warto inwestować w kampanię.