Spis treści

Relacja z konferencji Marketing i Technologia 2021


Tomasz Kubera - Founder & CEO Empressia, Agnieszka Cichowska - Head of Delivery oraz Jadwiga Dabińska - Copy Team Leader - jako przedstawiciele agencji SEO Empressia wzięliśmy udział w konferencji Marketing i Technologia 2021 organizowanej przez naszego partnera - uczelnię Collegium Da Vinci oraz SpeedUp Group.

Czarna scena i barwne prezentacje. Niecierpliwa cisza w oczekiwaniu na kolejne słowa prelegentów. Zapach wiedzy. Ucieleśnienie powracającej do „normalności” publiczności. Mogliśmy w końcu się spotkać, uścisnąć dłonie (lub przybić żółwiki czy łokcie ;)), po prostu przebywać. Zmysły zawładnęły nie tylko sceną, ale nami wszystkimi.

marketing i technologia 2021

Nic dziwnego, że marketing sensoryczny ma tak duży wpływ na rzeczywistość i konsumentów. To właśnie o tym mówili prelegenci, a uczestnicy wymieniali spostrzeżenia w kuluarach. O zdanie zapytałam również uczestników konferencji z naszej agencji:

Tomasz Kubera:

Co prawda była to moja pierwsza konferencja MiT, w której miałem przyjemność być słuchaczem (nie mam odniesienia do poprzednich edycji), jednak samo przygotowanie i jakość merytoryczna prelegentów była na bardzo wysokim poziomie. Poruszano nowoczesne, a czasem futurystyczne wątki: od tokenów NFT, voicebotów i internecie rzeczy (IoT), poprzez zagłębienie się w tematykę ludzkich instynktów, zmysłów i ich wykorzystaniu w marketingu oraz sprzedaży. Całość była moim zdaniem bardzo inspirująca!

Agnieszka Cichowska:

Dla mnie każde wydarzenie w ramach konferencji MiT to ogromny sentyment, gdyż pamiętam nawet jej pierwszą edycję :) Od początku stworzona przez odpowiednich ludzi, trzyma poziom. Co roku zaskakuje futurystycznym podejściem, rozważaniami nie tylko o tym, co dzieje się w marketingu i technologii teraz, ale czego powinniśmy się również spodziewać w kolejnym roku. To must be dla osób pracujących w nowych mediach!

marketing i technologia 2021 zespół Empressia

(źródło: Collegium Da Vinci, fot. Dawid Majewski)

Paweł Loedl: Czemu próbujemy być mądrzejsi od nas samych?


W komunikacji w reklamie myślimy o konsumencie jako o kimś, kto bardzo skrupulatnie odbiera nasz przekaz. Rzeczywistość jest jednak nieco inna. Jak powiedział prelegent: Nasze wyobrażenie o tym, jak widzimy, jest nieco inne od tego, co rzeczywiście rejestrujemy. To oznacza, że jako twórcy komunikatów reklamowych, musimy pamiętać właśnie o tym, że konsumenci odbierają wyłącznie skrawki pewnych przekazów.

Według Tomasza Kubery najlepszym wystąpieniem było właśnie przemówienie Pawła:

Najlepsze zostawili na... początek :) Paweł Loedl zdecydowanie najbardziej zapadł mi w pamięci, może dlatego, że byłem świeżo po pysznej kawusi serwowanej w CDV ;)

Paweł skupił swoją prezentację na emocjach w reklamie związanych przede wszystkich ze zmysłem wzroku i naturalnymi ludzkimi instynktami. Dzisiaj mamy do czynienia z trendem, gdzie każda reklama musi być kreatywna czy sprytna. Jednak wyniki sprzedażowe takich reklam nie zawsze są satysfakcjonujące. Paweł próbował odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje.

Paweł Loedl podpowiedział, że 95% naszych decyzji jest związanych z myśleniem szybkim/automatycznym, o niskim stopniu wysiłku mózgu. Dokonujemy wyborów automatycznie, bazując na prostych przesłankach. Prelegent podkreślił, że mózg sam sobie narzuca jakieś ograniczenia związane z wysiłkiem. Jesteśmy zatem bardzo mocno warunkowani konkretnymi rzeczami, które widzieliśmy w przeszłości. W kontekście tego, czym zajmuje się nasza agencja SEO, to bardzo ważne w perspektywie widoczności w wynikach wyszukiwania. Jak widać, pozycjonowanie stron internetowych i nawet zdobywanie budzącej kontrowersji pozycji zero jest idealnym działaniem na miarę naszych czasów, ponieważ taka widoczność w wynikach w Google lub innej wyszukiwarce, zapisuje się w świadomości konsumentów i może później pomóc w procesie zakupowym.

Prelegent podpowiedział, że trzeba zadbać o:

  • dystynktywne elementy: hasło, kolor, logo, ambasador marki, dźwięk;
  • zapamiętywalność: wprowadzenie historii, która jest bardzo konkretna, emocje, sytuacja, która się powtarza, muzykę.

Agnieszka Cichowska podsumowała tę prezentację następującymi słowami:

Bardzo podoba mi się pokazanie case’ów i konkretnych badań, które pokazują, jak bardzo mózg człowieka jest warunkowany nieświadomie. Myślimy, że coś wiemy i podejmujemy świadome decyzje, a nagle… ktoś pokazuje, jak bardzo się mylisz. To nie tylko przydatne w kontekście własnych decyzji, ale w kontekście bycia brandem. Wniosek dla mnie jest jeden: im więcej wydasz na reklamę wszędzie, tym bardziej zapamiętuje cię mózg klienta, a to z kolei daje szansę na wzrost sprzedaży twojego produktu. Powiedzenie, że “niedługo ktoś wyskoczy z lodówki” nabiera innego znaczenia.

Dawid Kaźmierczak i Małgorzata Bieroza: jak $PRZEDAĆ jpg. za kilkana$cie tysięcy dolarów


Oto duet kreatywnych ludzi, których pasję było nie tylko słychać, ale widać. Zauważmy, że o tym, co jest sztuką, nie decydują dziś krytycy, ale odbiorcy (jak podkreślili prelegenci). Małgorzata i Dawid opowiedzieli o świecie NFT (unikatowych ciągach znaków, które mogą reprezentować jakieś dobra materialne lub niematerialne) w perspektywie kreowania współczesnych kreacji oraz komunikatów marketingowych.

W opinii występujących NFT pomaga nam redefiniować popkulturę. Memy, gify, obrazki, świeżość, trendy i zupełnie inne spojrzenie wpływają na design. Podpierając się ciekawymi przykładami Małgorzata Bieroza opowiedziała o wspomnianych trendach, m.in. o trendzie quirky, nostalgii czy obrazów generatywnych.

Prelegenci doradzili, żeby wrzucić nasze abstrakcyjne myślenie na jeszcze wyższy poziom i tworzyć rzeczy, których nawet nie ma w naszych głowach.

NFT marketing i technologia

Paweł Pieróg: Magia głosu. Voiceboty w sprzedaży online


O asystentach głosowych słyszymy coraz częściej, wykorzystujemy je do sprawdzania pogody, odtwarzania muzyki, wyszukiwania przepisów kucharskich. Paweł Pieróg opowiedział o tym, jak zastosować takie rozwiązania również w świecie biznesowym.

Na początku prelegent przedstawił zastosowania i zalety voicebotów. I, choć przez lata te trendy konsumenckie się zmieniały, a sztuczna inteligencja i asystenci głosowi to nowość, to jednak okazuje się, że z tej technologii mogą korzystać osoby, które rozwoju internetu czy świata e-commerce się boją lub z jakichś powodów nie mogą z nich korzystać.

Paweł Pieróg podał przykład asystenta głosowego wspierającego składanie zamówień do sklepów tradycyjnych. Właścicele sklepów, dla których zamówienie towaru na komputerze lub smartfonie było problematycznie, mogą teraz korzystać z rozwiniętego asystenta głosowego.

Choć miejscami prelegent podawał zabawnie przekręcone lub różne warianty nazw produktów np. “Curly” -> “kerli”, “kuryle”, “kurli”, “kerwin” albo Monster Munch nazywane “duszkami”, to właśnie takie przykłady pokazują, jak istotne we współczesnym marketingu jest przetwarzanie języka naturalnego (NLP).

Jesteśmy technologicznie na wysokim poziomie, ale wspieramy realną potrzebę. - podsumowała prelekcję Agnieszka Cichowska (Head of Delivery z agencji Empressia).

Roman Łoziński: Zarządzanie uwagą


O zarządzaniu zmianą i wielozmysłowym doświadczaniu tego, co marka może zaoferować, opowiedział Roman Łoziński. W prezentacji wyjaśnił, jak działają poszczególne zmysły w przekazach marketingowych i procesach zakupowych, np. dźwięk może komunikować markę (jingiel), a kontrastowe kolory ostrzegawcze (czerwony, czarny, żółty) przykuwać nasz wzrok.

Jednak, jak podkreślił Roman Łoziński: strażnikiem naszych zmysłów i bodźców, które doświadczamy, jest uwaga.

Zapytana o ulubioną prezentację Agnieszka Cichowska odpowiedziała tak:

Zdecydowanie Romek Łoziński to mój faworyt. Pozamiatał, bo opowiedział o case study, nad którym pracował ze swoim zespołem. I to nie o byle jakim case study, bo we współpracy z LEGO. Romek przekazał nam przede wszystkim, jak wiele zależy od zarządzania uwagą przez agencję marketingową, która kreuje dla nas rozwiązania. Oprócz storytellingu Romka, historię opowiedział też film ze zrealizowanej kampanii, który w połączeniu z błyskotliwą narracją, bardzo mnie wzruszył. Takich emocji oczekuję od porządnego wystąpienia :) Wiarygodności nadaje temu prawdziwy człowiek z doświadczeniem zawodowym, z którego możemy czerpać garściami.

marketing i technologia 2021 Roman Łoziński

Wacław Mikłaszewski: Zmysły w klapkach Kubota


Pokazanie zmysłu... biznesowego na podstawie historii i metamorfozy klapek Kubota. Wacław zabrał nas w świat absurdu, uśmiechu i pokazania, jak marka może łączyć ludzi w klapkach. Mega pozytywny przekaz, pozytywna strategia, dzięki której Kubota może bawić ludzi czy w podcastach, czy na Instagramie, czy pokazując współpracę z influencerami. A potwierdzeniem jest to, że wielbiciele marki Kubota tatuują sobie klapki na ciele! Kto by tak nie chciał? Dzięki Wacław! - słowa Agnieszki mówią same za siebie.

Wacław pokazał różne zmysły w wielu wymiarach. Okazuje się, że noszenie obuwia Kubota to nie tylko wygoda fizyczna czy estetyka, ale również szereg innych wartości: świadomość, że marka jest odpowiedzialna społecznie, sposób na łączenie pokoleń, a do tego kreowanie trendów modowych (podciąganych nawet pod sztukę współczesną!). Cała konferencja Marketing i Technologia 2021 miała wydźwięk tego, że nie kupujemy racjonalnie, ale właśnie emocjami i zmysłami. I w to stwierdzenie wpisuje sie właśnie case marki Kubota. Tym bardziej zasadnym okazuje się kultowy tekst, że Kubota to nie klapki. Kubota to styl życia.

Maciej Mach: Identyfikacja wizualna/sensualna


Prelegent na początku przemówienia stwierdził, że identyfikacja wizualna jest tylko jednym z wielu elementów kontaktu odbiorcy z marką, a wizerunku marki nie odbieramy już wyłącznie wzrokiem. Powszechne stają się procesy, takie jak audiobranding czy marketing zapachowy. Jednak Maciej Mach postanowił skupić się na... dotyku!

Na wstępie powiedział, że już na bazie samego dotyku możemy stwierdzić, czy dany produkt jest jakościowy, czy nie. Produkty, które pierwotnie miały pełnić tylko określoną funkcję, teraz odgrywają również ważną rolę w aranżacji wnętrz (np. głośniki). Pojawia się na nich tekstura, są tworzone w modnych kolorach, np. barwach przyrody. Na takie kroki decydują się właśnie marki premium.

Maciej Mach powiedział, że nie doświadczamy świata tylko wzrokiem, ale wszystkimi zmysłami. Pokazał przykłady, jak można zastosować to na stronach internetowych (np. design strony dla biura architektonicznego opierał się nie tylko na zdjęciach, czyli statycznym obrazie, ale również na krótkich filmach prezentujących wprawione w ruch wiatru tekstylia). To wszystko przybliża użytkownika do marki oraz sprawia, że pewne elementy stają się bardziej namacalne, a zmysły pobudzone.

Marta Siembab: Między gadzim mózgiem a nosem elektronicznym – innowacje wokół zmysłu węchu


Prelegentka nie tylko zaskoczyła nas ciekawymi przykładami nowoczesnych technologii sensorycznych w marketingu, ale również pobudziła nasze zmysły i wyobraźnię. Swoją prezentację zaczęła od krótkiej lekcji biologii oraz zobrazowaniu węchu w liczbach:

  • 20 mln komórek węchowych
  • 400 różnych receptorów
  • 20 000 wdechów na dobę
  • 180 dni treningu prenatalnego

marketing i technologia 2021 zmysły węch

Marta Siembab wspomniała o multisensoryczności oraz personalizacji zapachów. Przedstawiła bardzo dużo przykładów i nowinek technologicznych w marketingu sensorycznym: od kartridżów zapachowych roztaczających zapach po pokoju, przez zestawy projektujące emocje właśnie poprzez zapach czy mgiełki, którymi możemy spryskać pościel przed snem, po różne wartościowe projekty, takie jak np. BraveMind - rozwiązanie stworzone dla weteranów z Iraku i Afganistanu, żeby wspomóc leczenie zespołu stresu pourazowego. Za pomocą takiego urządzenia i emitowanych zapachów żółnierz między innymi konfrontuje się z wydarzeniami, które wywołały u niego traumę.

Aleksandra Kulińska: Wielozmysłowość w świecie fizycznym i cyfrowym


Ostatnie przemówienie wygłosiła Aleksandra Kulińska. Uświadomiła nas, że analitycy zakładają, że do 2030 roku wejdziemy w obszar internetu zmysłów, który jest kolejnym etapem cyfryzacji: po cyfyzacji informacji, której już doświadczyliśmy -> cyfryzacji relacji, którą przechodzimy przez sytuację związaną z pandemią koronawirusa -> cyfryzacji świata fizycznego (zapowiadane metawersum). Prelegentka podkreśliła, że metawersum to właśnie wstęp do tego etapu zmysłów.

Na podstawie przykładów opowiedziała również o trendach:

  • Tangibility of intangible
  • Sensory High
  • Synesthetic Design
  • Interface of Senses
  • Sensehacking

Zmysły z jednej strony pomagają nam w odczuwaniu przyjemności, z drugiej informują o niebezpieczeństwie. W świecie, w którym brakuje niektórych bodźców, szukamy ich substytutów. Znajdujemy je właśnie w nowych technologiach, jednak tylko każdy z nas może przyznać, czy to wystarczająca alternatywa, czy tylko pośrednie rozwiązanie.

Podsumowanie konferencji Marketing i Technologia 2021


Każdy z nas ma własne przemyślenia na temat skuteczności zmysłów, niektórzy dopiero uświadamiają sobie, jak ogromne znaczenie mają one w codziennym życiu, a nawet w podejmowanych przez nas decyzjach zakupowych. Jako agencja podążająca za trendami, a w pewnych obszarach również je kreująca, nie zamykamy się wyłącznie na działania związane typowo z projektowaniem stron internetowych czy ich późniejszym pozycjonowaniem. Wiemy, że dla profesjonalnej realizacji projektów taka wiedza stanowi ogromną wartość zarówno dla naszego zespołu, jak i naszych klientów czy partnerów biznesowych.

Na koniec poprosiłam jeszcze Agnieszkę i Tomasza o kilka słów podsumowujących:

Tomasz Kubera:

Motyw konferencji zachęcił mnie w ogóle do wzięcia w niej udziału. Myślę, że taka wiedza pozwoliła nam powrócić do podstaw i zrozumienia sensu reklamy. Dzisiaj większość specjalistów z naszej branży skupia się na CTRach, KPI i innych ważnych trzyliterowych skrótach, zapominając o tym, czy nasza reklama wniesie inną wartość dla marki, zostanie zapamiętana, czy się z nią utożsamimy.

Agnieszka Cichowska:

Jesteśmy na tak wysokim poziomie technologicznym, że możemy specjalizować się i ograniczać do wąskiej dziedziny. Temat zmysłów, to właśnie takie ograniczenie... które otwiera głowę! Jak przenieść wszystkie zmysły do świata digitalowego? Myślałam, że się nie da! Ta konferencja pokazała jednak, że nie powinnam mówić w XXI wieku “nie da się”. Jak będzie wyglądał marketing za 5 lat? Zapytajmy marketing na rozmowie kwalifikacyjnej. Oh wait...

A mnie, jako trzeciej z reprezentantów agencji Empressia, nie pozostaje nic innego, jak podziękować organizatorom i prelegentom za ogromną dawkę wiedzy oraz uZMYSŁowienie, ile jeszcze przygód czeka na nas w marketingu i towarzyszącym mu technologiach.